Autobus przyjechał godzinę po umówionej porze.Wycieczka nie była w pełni zrealizowana.Nie byliśmy nad rzeką Jordan ,ani w Betlejem,a do tego nie dopisała pogoda chociaż o to nie można mieć pretensji.Kąpiel w Morzu Martwym była w deszczu.Posiłek w Jerozolimie nie powalał.Bułka z odrobiną warzyw i kurczaka przyrządzana przez pana z papierosem w ustach.Wspomnianego śniadania nad Morzem Martwym nie było.Pan Włodek - przewodnik,niechętnie odpowiadał na pytania typu - jak się żyje w Izraelu? Odnieśliśmy wrażenie ,że wycieczkę po prostu odbębnił.Z pozytywnych wrażeń na pewno pozostaje radość z odwiedzonych miejsc i zobaczenie kolebki chrześcijaństwa, oraz szybko załatwiona rezerwacja i podróż komfortowym autobusem.